Wystawa "Kobiety Pistolety"

Dnia 4 maja 2016 r. w Urzędzie Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy odbył się wernisaż wystawy "Kobiety Pistolety. Polki – jeńcy wojenni w obozie koncentracyjnym. Historia 40 łączniczek i sanitariuszek osadzonych 29 września 1944 r. w KL Stutthof".

W obecności bohaterek Barbary Braun, Marii Kowalskiej i Heleny Majkowskiej wystawę otworzyli Burmistrz Robert Kempa oraz dyrektor Muzeum Stutthof Piotr Tarnowski. W uroczystości wzięli udział byli więźniowie obozu koncentracyjnego Stutthof, kombatanci z Pułku "Baszta", wicemarszałek Sejmu RP Pani Małgorzata Kidawa-Błońska, przedstawiciele służb mundurowych, Przewodnicząca Rady Dzielnicy Ursynów Pani Teresa Jurczyńska-Owczarek oraz zastępcy burmistrza Dzielnicy Łukasz Ciołko i Rafał Miastowski.

Wystawa "Kobiety Pistolety" przybliża sylwetki niezwykłych uczestniczek Powstania Warszawskiego, które jako jedyne Polki o statusie jeńców wojennych w latach 1944-1945 więziono w KL Stutthof. Było ich czterdzieści. Miały od 14 do 28 lat. W czasie Powstania Warszawskiego w większości należały do Armii Krajowej, do pułku "Baszta" działającego na Mokotowie. Znajdowały się wśród nich także łączniczka Polskiej Armii Ludowej, spadochroniarka radziecka oraz kobieta-żołnierz z I Armii Wojska Polskiego. Po ogłoszeniu kapitulacji Mokotowa uwięziono je w obozie przejściowym Dulag 121 w Pruszkowie. Pomimo zapewnień o przysługujących powstańcom prawach jeńców wojennych rankiem 29 września 1944 r. wywieziono je do obozu koncentracyjnego Stutthof.

Większość z nich była wówczas ubrana w kombinezony, kurtki wojskowe z biało-czerwonymi proporczykami. Miały naszywki na furażerkach i polskie orzełki. W ciągu kilku godzin wiadomość o ich przybyciu obiegła cały obóz. Czterdzieści dziewcząt w powstańczych mundurach wzbudziło zainteresowanie nie tylko więźniów, lecz także SS-manów. Mówiono o nich Kobiety Pistolety.

Wystawa znajduje się przed Urzędem Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy (al. Komisji Edukacji Narodowej 61). Można ją zwiedzać do 3 czerwca 2016 roku.

(ww)