***
Przemówienie dyrektora Muzeum Stutthof, Piotra Tarnowskiego.
Tak mogła wyglądać ta rozmowa…
- Czy to będzie zwyczajny dzień? – zapytało dziecko.
- Ten dzień nigdy nie będzie zwyczajny – pewnym głosem odpowiedział dorosły.
- Dlaczego to nie będzie zwyczajny dzień? – z dociekliwością swojego wieku zapytało dziecko.
- Bo widzisz zwyczajne dni wypełnione są codziennością, a tego dnia, tylko wiele lat wstecz świat zwyciężył zło i zapanował pokój. Pokój, który dał szansę milionom ludzi na codzienność. Pokój, który jest nie tylko brakiem walk i zagrożenia, ale jest również szansą na rozwój, życie w spokoju, radość z nadchodzącego dnia, chęć pomocy innym. Pokój, który dostaliśmy tamtego dnia trwa do dziś tylko czasem zapominamy się nim cieszyć. Wiesz, właśnie dlatego ten dzień nigdy nie będzie zwyczajny…
9 maja 1945 r. to koniec wojny dla ostatnich więźniów KL Stutthof. Każdy kolejny 9 maja to dzień pamięci o zwycięstwie, pamięci o pokoju i pamięci o tych, którzy to zwycięstwo przynieśli oraz tych którzy dla tego zwycięstwa oddali życie. Niesiemy przez 71 lat pamięć o zdarzeniach i ludziach o wielkich wygranych bitwach i o miejscach zagłady takich jak KL Stutthof, gdzie niewinni ludzie umierali w poniżeniu. Dla więźniów tego obozu 9 maja to data łącząca koniec wojny i koniec funkcjonowania obozu. Jedna data dwa wydarzenia – jedna nadzieja… Nadzieja na życie.
Życie, nasze tu i teraz, nasza teraźniejszość, przeszłość i perspektywa przyszłości. Po radości wyzwolenia i radości życia pojawił się obowiązek. Obowiązek pamięci, który zwyciężył chęć zapomnienia. Ten obowiązek sprawił, że powstało Muzeum, które daje świadectwo okrucieństwa jakie spotkało Ofiary KL Stutthof. Chylę czoła dla Waszej postawy, byli Więźniowie, dla Waszej siły i wytrwałości by pamięć nie zatarła okrucieństwa, które wydarzyło się w tym miejscu, by kolejne pokolenia poznały tragiczną prawdę i szanowały wolność, którą mają. Serdeczne dziękuję za ten drogowskaz. Możecie być spokojni dzięki Wam wiemy w jakim kierunku podążać. Jest nas coraz więcej – strażników historii. Ludzi różnych profesji z różnych miejsc lecz z jednym przesłaniem: NIE ZAPOMNIEĆ i mówić innym, aby pamiętali. To jest właśnie KOALICJA PAMIĘCI, która łączy tych, którzy wspominają dramatyczne wydarzenia i miejsca oraz spinają klamrą czas przeszły i teraźniejszy w społeczną pamięć – zobowiązanie wobec tych którzy odchodzą. To ważne dla naszego dziś i ważne dla naszego jutra abyśmy nie zapomnieli. Dlatego dziękuję wszystkim strażnikom historii za chęć współpracy w trudnym obszarze jakim jest pamięć o zbrodniach i cmentarzach. Dziękuję, że jesteście i że razem tworzymy Koalicję Pamięci.
Galeria zdjęć