Mamy moc sprawczą by zachować pamięć i przekazywać ją następnym pokoleniom. Nie mamy jednak mocy by zatrzymać czas. Nieustannie jednak musimy nie tylko świadczyć o tym co wydarzyło się w Stutthof w latach 1939-1945, lecz także przekazywać historię, wiedzę i doświadczenie kolejnym pokoleniom. To coraz trudniejsze zadanie, gdy coraz mniej jest tych, którzy obozowego koszmaru doświadczyli osobiście. Nie wiemy dokładnie ilu jeszcze żyje dawnych więźniów KL Stutthof.
Najstarszym z nich jest Bogumił Sojecki, który w styczniu br. skończył 100 lat. 98 lat mają Werner Rzeźnikowski, który mieszka w Kościerzynie i Maria Chodakowska, mieszkanka Gdańska. Alfons Miszewski z Gdyni ma 96 lat. W Polskim Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, w Kole Stutthof w Sopocie zarejestrowanych jest trzynastu członków. Najmłodszą członkinią koła jest Jadwiga Jóźwiak urodzona w KL Stutthof. Rodziny byłych więźniów nie są już jednak w żaden sposób zrzeszone. Niektóre z nich indywidualnie utrzymują kontakt z Muzeum Stutthof.
Koalicja Pamięci
- Zbliża się Wielka Cisza, kiedy ostatniego z Nich nie będzie już z nami. Ich brak zmieni nasze emocjonalne podejście do tragicznej historii XX wieku, a świadectwa autentyczności ich przeżyć będą potwierdzane przez kolejne pokolenia wychowane na Ich opowieściach i postawie. Dlatego konieczne jest wzmocnienie i rozszerzenie kontaktów oraz współpracy wszystkich Rodzin byłych więźniów, ich kooperacja z Muzeum Stutthof dla dalszej pracy Miejsca Pamięci – mówi Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof. - Powstała w ten sposób Koalicja Pamięci będzie dziełem Pokolenia Świadków i świadectwem dobrze wykonanego przez nich zadania wychowawczego. Główną ideą projektu jest stworzenie sieci kontaktów, wspólnej platformy informacyjnej, działań edukacyjnych, a także organizowanie spotkań poświęconych pamięci i edukacji oraz jej wykorzystania w przyszłości.
Szczegóły projektu Koalicja Pamięci Muzeum Stutthof przedstawi w czasie rocznicowej konferencji.
Innowacyjna edukacja
Odpowiedzią na wyzwania jakie stoją przed instytucją to także systematycznie wdrażana nowa oferta edukacyjna. Ta jest połączeniem treści szkolnych i potencjału autentyzmu miejsca.
Trwające godzinę muzealne lekcje lub dwugodzinne warsztaty dla uczniów obejmują praktycznie wszystkie ważne dla Więźniów i historii obozu aspekty m.in. historię KL Stutthof, losy nieletnich więźniów, pracę, religię czy twórczość artystyczną w obozie, dzieje Polaków z Wolnego Miasta Gdańska i Pomorza czy losy Żydów w KL Stutthof.
Oprócz tematów bezpośrednio związanych z tematyką obozową Muzeum przygotowało również tematy poruszające kwestie ludobójstwa, propagandy, upamiętniania czy pamięci człowieka w kontekście Jego wspomnień.
Co ważne Muzeum Stutthof oferuje zajęcia dla osób z dysfunkcjami intelektualnymi i ze sprzężeniami prowadzące przez oligofrenopedagoga.
56 lat Muzeum
O utworzenie muzeum na terenie byłego obozu Stutthof zabiegali przede wszystkim byli więźniowie tego obozu. Idea utworzenia muzeum w miejscu, w którym podczas wojny funkcjonował niemiecki obóz koncentracyjny Stutthof, dojrzewała w ich środowisku praktycznie od zakończenia wojny. W ciągu pierwszych powojennych lat powstała społeczna inicjatywa, zmierzająca do utworzenia Muzeum Stutthof, przejawiająca się w licznych artykułach prasowych, m.in. red. Izabelli Trojanowskiej i Izabelli Greczanik w „Głosie Wybrzeża”, Alojzego Męclewskiego w „Dzienniku Bałtyckim” oraz Tadeusza Bolduana i Andrzeja Preyssa.
W sierpniu 1961 roku, w ramach działań Wojewódzkiego Obywatelskiego Komitetu Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa w Gdańsku, powołano podkomitet założycielski muzeum, w skład którego weszli: Wacław Lewandowski, Leszek Zdrojewski, Zbigniew Raczkiewicz, Józef Kołacki, Felicjan Łada, Edmund Wyszecki, Tadeusz Rybowski oraz Bernard Szczęsny jako przewodniczący. W wyniku podjętych działań Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku, Uchwałą nr 62/XIII/62 z dnia 12 marca 1962 r. powołało do życia Muzeum Stutthof w Sztutowie. W 2018 roku mija 56 lat od tego wydarzenia.
Początkowo muzeum ograniczono do liczącego ok. 12 ha obszaru, na którym znajdował się budynek krematorium, komora gazowa, cztery drewniane baraki, drewniano-murowany obiekt gospodarczy, wartownia, garaże oraz budynek byłej komendantury obozu, w którym Muzeum otrzymało do dyspozycji tylko kilka pokoi. Teren muzeum kształtował się przez wiele lat, w ciągu których przejmowano kolejne działki. Obecnie Muzeum Stutthof zajmuje teren o powierzchni ponad 20 ha. Każdego roku odwiedzane jest przez ponad 100 tysięcy osób, wśród których jest ponad 1000 grup zorganizowanych.
Oprac.: Waldemar Szymański, Marcin Tymiński